Marek, międzynarodowy kierowca zawodowy, chciał kupić dom, w którym mieszkał od ponad dwóch lat ze swoją małżonką. Trafił do mnie z polecenia klienta, któremu pomagałem rok wcześniej.

 

Właściciel, od którego wynajmowali nieruchomość, postanowił wystawić ją na sprzedaż. Marek stwierdził, że to już czas na stabilizację, a ten dom jest dla nich idealny.

 

Miał jednak ten sam problem, z którym boryka się wiele osób. Na papierze dochód minimalny, w rzeczywistości na bardzo dobrym poziomie. W firmach transportowych często wygląda to tak, że tylko wynagrodzenie podstawowe jest ozusowane, natomiast diety, dodatki, nadgodziny już niekoniecznie (oczywiście nie jest to reguła, ale dość częsta praktyka).

 

Pana zdolność kredytowa wynosi 0 zł

 

Niewiele jest banków w Polsce, które akceptują dochody kierowców z tzw. źródeł dodatkowych – jak np. wspomniane już diety. Jedne banki przyjmują je tylko w przypadku kiedy kierowca jeździ wyłącznie po Polsce, drugie akceptują je w połowie, a pozostałe w ogóle ich nie honorują.

 

I tak Marek, zanim do mnie trafił, zapytał o kredyt w swoim banku. Tam usłyszał, że „jego zdolność kredytowa wynosi 0 zł”.

 

Dlaczego? Bank ten do wyliczenia zdolności przyjmował wyłącznie dochód z wynagrodzenia zasadniczego, czyli 1530 zł netto.

Jego sytuacji nie pomagały również dwa fakty:

• jego małżonka nie pracowała;
• miał dwa kredyty gotówkowe z dość wysoką ratą.

 

Co można zrobić w takiej sytuacji? Czy jest ona patowa?

 

Kiedy Marek trafił do mnie na konsultację, od razu wiedziałem, co należy zrobić. Ustaliliśmy plan działania:

 

1. Pozbyliśmy się drogich kredytów gotówkowych.
2. Odzyskaliśmy kilkanaście tysięcy złotych z ubezpieczeń, które Marek wykorzystał do nadpłaty kapitału.
3. Wydłużyliśmy okres spłaty.
4. Marek wziął rozdzielność majątkową z żoną, ponieważ w oczach banku, była na jego utrzymaniu.

 

Finał jest taki, że Marek nadal mieszka z żoną w domu, w którym mieszkali, ale już go nie wynajmuje. Jest jego właścicielem.

 

To wszystko wydarzyło się w trzy miesiące.

 

Serdecznie zapraszam na spotkanie.